CZŁOWIEK KOMPLETNY

Grzegorz "Ma-ken" Mikłusiak
Znajdź wewnętrzną równowagę i podnieś jakość swojego życia. 

Ma-Ken
phone   +48 500 464 525 Grzegorz

Technologiczny parasol nad polem bitwy

technologiczny parasol
fot. technologiczny parasol


Technologiczny parasol nad polem bitwy

AI w służbie człowiekowi: udogodnienia w codzienności

Przy temacie samodyscypliny (wpis z 26 kwietnia "Dyscyplina gotowości") poruszyłem wątek dopingu elektronicznego, który jest obecnie naszą codziennością. Technologia sztucznej inteligencji (AI) odgrywa coraz większą rolę. Z jednej strony przynosi ogromne korzyści. Ułatwia dostęp do informacji. Poprawia efektywność pracy. Zapewnia rozrywkę, czy monitoruje parametry naszego ciała, co sprawia, że zaczynamy coraz bardziej świadomie dbać o nasze zdrowie. To podwyższa jakość życia, usprawnia komunikację i pomaga w lepszym podejmowaniu decyzji.

Ciemna strona technologii: narzędzia szpiegowskie i manipulacja

Z drugiej strony, ten sam "doping elektroniczny" wykorzystywany jest również w mniej pozytywnych kontekstach. Niektóre rządy stosują narzędzia szpiegowskie, takie choćby jak system Pegasus, do monitorowania i podsłuchiwania rozmów. W Polsce pojawiały się zarzuty, że rząd wykorzystał tę technologię do zbierania kompromitujących informacji o opozycji, co mogło wpłynąć na przebieg kampanii wyborczej. Takie działania podważają zaufanie obywateli do władzy i podkreślają ciemne strony technologicznego postępu, gdzie narzędzia „dopingu elektronicznego” są wykorzystywane do celów politycznych i manipulacji.

Postęp na polu bitwy: przełom w sztuce wojennej?

Postęp technologiczny w dziedzinie wojskowości rodzi również pytania o przyszłość działań wojennych. Już teraz na arenie międzynarodowej technologia AI i zaawansowane narzędzia cyfrowe odgrywają kluczową rolę w operacjach militarnych. Obecny konflikt na Ukrainie jest przykładem, jak dużo słabsza potencjalnie armia, która jest jednak bardziej „smart” przez to, że dysponuje technologicznie zaawansowanymi narzędziami, może stawiać opór wielkiemu gigantowi, czyli armii Federacji Rosyjskiej. Wykorzystanie satelitów, dronów i sztucznej inteligencji do celów wojskowych zmienia oblicze współczesnej wojny, czyniąc ją bardziej skomplikowaną i nieprzewidywalną. To dowód na to, że technologia może być siłą równoważącą, dającą mniejszym państwom narzędzia do obrony przed agresją.

Technologia, a tradycyjne metody: projektowanie działań w realnym czasie

Wydaje się, że sam proces zabijania podczas wojny nie uległ zmianie. Żołnierze walczących armii używają karabinów, ostrzeliwują swoje pozycje, najeżdżają czołgami. Jednak nad tym wszystkim roztoczony jest parasol technologiczny, który pozwala pewne działania widzieć w rzeczywistym czasie, a nawet projektować je. Pytanie czy jest to skuteczne, bo w walce skuteczność jest bardzo łatwa do określenia. Czy wspomaganie sztuczną inteligencją procesów planowania i projektowania działań pomoże w lepszym rozumieniu rzeczywistości i podejmowaniu decyzji? 

Człowiek i maszyna: znaczenie ludzkiego wkładu w decyzjach bojowych

Obecnie tworzy się szósta zasada działania sił specjalnych właśnie z tym związana. Dotychczasowe pięć zasad to:

*Ludzie są ważniejsi niż sprzęt

*Jakość jest ważniejsza niż ilość

*Siły specjalne nie mogą być "produkowane" masowo

*Wartościowej jednostki sił specjalnych nie można stworzyć po tym, jak zaistnieje potrzeba jej użycia.

*Większość operacji sił specjalnych wymaga wsparcia jednostek regularnych.

 

Ta szósta zasada nie jest jeszcze do końca zdefiniowana, choć puka już do drzwi współczesnych sił specjalnych. Ma być czymś, co jest dodatkowym atutem dla żołnierza i ma mu pomóc w lepszym rozumieniu rzeczywistości, dostarczyć informacje, stworzyć plany i projekty. Jednak pięćdziesiąt jeden procent jeśli chodzi o podjęcie decyzji należy do człowieka, który ma się przy tym wspomagać sztuczną inteligencją, aby nie przegapić ważnych elementów, jakich zwyczajnie w swej rutynowej perfekcji może nie zauważyć. Nie chodzi przecież o to, by robić krzywdę bez powodu, ale o to, że jeśli będzie taka potrzeba, by stanąć do walki.

Pozostają otwarte pytania:

Jak daleko technologia wkroczy w sferę taktyki i strategii wojennej?

Czy ciągłe doskonalenie narzędzi bojowych doprowadzi do wyścigu zbrojeń w nowej, cyfrowej erze?

Jakie skutki w obszarze bezpieczeństwa, zarówno prywatnego jak i w skali państwa, będzie miał ten nieustający postęp?